Ciężka praca w filmie.
Zaprawdę każdy może powiedzieć o swoim zajęciu, że jest ciężkie, trudne, wymagające. Przewagę nad innymi mają ci, którzy To zajęcie łączą z pasją.
Zatem jeśli filmowanie, fotografowanie, tworzenie sprawiają Wam przyjemność, to witajcie
w elitarnym klubie, o którym wszyscy marzą niczym Argonauci o Złotym Runie.
Pragnę tutaj podzielić się z Wami moimi przemyśleniami i doświadczeniem zdobytym wieloletnim zmaganiem się z materią filmową. Na pewno chcę pomówić o sprzęcie, oprogramowaniu, opiszę też różne zdarzenia z planów filmowych czy z montażowni.
Poruszę w tym blogu aspekty finansowe w pracy filmowca, kwestie techniczne no i to co nazywamy dylematami twórczymi.
Zatem zapraszam do uczestniczenia w narodzinach mojego blogerskiego przedsięwzięcia
i z góry przepraszam, jeśli nie zawsze będę systematyczny, czy dość precyzyjny,
bo postanowiłem, być może impulsywnie, że będę pisał tutaj od serca i spontanicznie.
Chciałbym przez to zachować najwięcej autentyzmu i może uda się dzięki temu wykreować
w przyszłości wspólną narrację między mną, a Wami, którzy zechcecie podjąć lekturę
mojego bloga.
Pozdrawiam
Robert Piechnik